Julian Tuwim

Julian Tuwim

Julian Tuwim to jeden z najchętniej czytanych polskich poetów XX wieku, który pisał zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Do dziś jego utwory wzruszają i bawią kolejne pokolenia czytelników. I Ty również z na pewno pokochasz stworzonych przez poetę bohaterów, ulegniesz czarowi pełnego magii i humoru świata, który wyczarował w swoich wierszach.

Kim był Julian Tuwim?

Na pytanie „kim był Julian Tuwim” większość z nas odpowie z pewnością, że był to autor wielu wspaniałych, błyskotliwych i wesołych wierszy dla dzieci. „Lokomotywa”, „Pan Hilary”, „Ptasie radio” czy „Słoń Trąbalski”, to tytuły wierszy, które najbardziej kojarzą nam się z tym poetą. I nic w tym dziwnego. Bowiem w każdym niemal domu znajduje się książka z tymi wierszami a ich wesołe i niezapomniane rymy większości z nas wielokrotnie przywracały dobry humor i wesoły nastrój.
Julian Tuwim to towarzysz dzieciństwa wielu pokoleń, które z równym zachwytem i radością słuchały lub czytały jego wiersze.
Mało kto jednak wie, że życie Juliana Tuwima wcale nie miało charakteru i barwy jego wesołych wierszy. Osobiste koleje losu poety pełne były różnego rodzaju przeszkód, kłopotów i trosk.
Nie wiele wiemy także o bardzo bogatej i różnorodnej twórczości tego poety. Wszyscy kojarzymy go z „Lokomotywą”, ale nie wielu z nas wie, kto napisał słowa do dwóch najbardziej znanych piosenek Hanki Ordonówny. Tak, „Miłość ci wszystko wybaczy” i „Na pierwszy znak” to teksty Juliana Tuwima.
Julian Tuwim jest autorem wielu skeczy, wesołych tekstów teatralnych a także librett operowych. Od młodzieńczych lat fascynowały go języki obce i przekłady literackie. Przełożył na język esperanto wiersze równie znanego poety Leopolda Staffa. Przekładał na język polski poezję rosyjską niemiecką i francuską. Tuwim to jeden z najbardziej znanych poetów okresu dwudziestolecia międzywojennego. Był jednym z założycieli słynnej grupy poetyckiej „Skamander”. Jego twórczość można było znaleźć na łamach bardzo wielu pism, gdzie podpisywał się bardzo różnymi pseudonimami artystycznymi.
Julian Tuwim nie był jedynym utalentowanym literacko, członkiem swojej rodziny. Jego siostra Irena również tworzyła literaturę oraz tłumaczyła literaturę obcą. Jego krewnym był też bardzo popularny w tym czasie aktor i kabareciarz Kazimierz Krukowski, znany jako Lopek.
Zapraszamy do zapoznania się z życiem i twórczością najbardziej znanego i lubianego autora literatury dziecięcej oraz nieco mniej znanego, ale równie udanego autora wierszy i tekstów dla dorosłych czytelników.

Biografia Juliana Tuwima

Julian Tuwim rok 1913

Młode lata poety

13 września 1894 roku to dzień, w którym Julian Tuwim przyszedł na świat . Poeta urodził się w Łodzi w rodzinie żydowskiej. Młody Tuwim odziedziczył pasje językowe od swojego ojca, który ukończył studia we Francji i władał kilkoma językami.
Ojciec poety pracował w jednym z banków, gdzie miał stanowisko korespondenta i urzędnika. Matką poety była Adela Krukowska, córka właściciela zakładu drukarskiego. Po swoich rodzicach Tuwim odziedziczył zamiłowanie do przedmiotów humanistycznych, te szły mu świetnie. Nieco gorzej było z przyjmowaniem do wiadomości, wiedzy z zakresu przedmiotów ścisłych. Przyszły poeta do tego stopnia nie miał do nich serca, że z ich powodu spędził dodatkowy rok w klasie szóstej szkoły powszechnej. Pierwsze kłopoty rodziny Tuwimów zaczęły się podczas rewolucji roku 1905. Wówczas to cała rodzina zmuszona była opuścić Łódź i przenieść się do Wrocławia.
Fascynacja młodego Tuwima językami obcymi dała o sobie znać już w roku 1911, kiedy to przełożył na język esperanto kilka wierszy Staffa. Dwa lata później Tuwim pisze swój pierwszy utwór, zatytułowany „Prośba”. Utwór ten okazał się na tyle interesujący, że znalazło się dla niego miejsce na łamach Kuriera Warszawskiego. Nie wiadomo dlaczego, pod wierszem widniał podpis składający się z inicjałów przyszłej żony poety Stefanii Marchew.

Okres warszawski

W roku 1916 Julian Tuwim osiada w Warszawie, gdzie ma zamiar rozpocząć studia wyższe. Poeta wybrał prawo i filozofię, ale zarzucił oba kierunki po ukończeniu zaledwie pierwszych semestrów. Trzy lata później wraz z kilkoma innymi poetami, zakłada grupę poetycką „Skamander”.
W kwietniu 1919 roku, w wielkiej synagodze w Łodzi, odbył się ślub poety ze Stefanią Marchew. W następnym roku wybuchła wojna polsko-bolszewicka. Julian Tuwim znalazł wówczas zajęcie w biurze prasowym, które pracowało dla naczelnego wodza sił zbrojnych Józefa Piłsudskiego.
Dla młodego Tuwima, wzorem i źródłem inspiracji była twórczość Leopolda Staffa. Więcej na ten temat można się dowiedzieć czytając pamiętniki poety. Julian Tuwim założył istniejący do dziś Związek Artystów i Kompozytorów Scenicznych.

Julian Tuwim rok 1930

Na obczyźnie

Okres warszawski kończy się dla poety w roku 1939 kiedy to opuszcza Polskę i przez Rumunię i Włochy dociera do Francji. Wraz z nim emigrują inni znani poeci tacy jak Antoni Słonimski, Jan Lechoń, Mieczysław Grydzewski i Kazimierz Wierzyński, nazwani potem poetami satelitami. Polscy poeci spotykali się w jednej z paryskich kawiarni. Nastrój tych spotkań był raczej smutny, przepełniony poczuciem bezsilności, klęski i goryczy. Ziemia francuska nie okazała się jednak na długo bezpiecznym schronieniem dla żydowskiego poety. W rok później Francja kapituluje i Tuwim udaje się do Brazylii, gdzie osiada wraz z Lechoniem w Rio de Janeiro. Jego wędrówka po świecie kończy się w Nowym Jorku, Tuwim mieszka tam do roku 1946. Mieszkając w Ameryce poeta publikował swoją twórczość w „Nowej Polsce” i „Robotniku”.
W tym czasie nastąpił rozpad grupy „Skamander”. Prawdopodobną przyczyną takiego stanu rzeczy, były sympatie Tuwima do Związku Radzieckiego, których nie podzielali inni członkowie grupy.

zdjęcie paszportowe Juliana Tuwima

Powrót do Polski i ostatnie lata życia

W rok po zakończeniu wojny poeta wraca do kraju. Zaraz potem staje się ulubieńcem ówczesnych władz. Zyskuje więc pewnego rodzaju ochronę, odpowiednie przywileje i honory. Władze ogłaszają, że jest największym poetą ówczesnych czasów.
Nazywają go nawet poetą „państwowym”. Niedługo potem w domu państwa Tuwimów pojawia się adoptowana córka, której na imię Ewa. Od roku 2006 działa założona przez nią fundacja imienia Juliana Tuwima i Ireny Tuwim, która sprawuje prawną opiekę nad całym dorobkiem artystycznym poety i jego siostry. W roku 1947 Tuwim otrzymuje stanowisko kierownika artystycznego jednego z warszawskich teatrów, które sprawuje przez trzy lata.
W ostatnim okresie życia, Tuwim pisał wiersze tylko na zamówienie bliskich sobie ludzi i redaktorów różnych pism. Wiele z tych wierszy dotyczy różnego rodzaju rocznic. Pasja tłumaczenia poezji z języków obcych nie opuściła go do końca życia. W ostatnich latach nadal tłumaczył poezję, oraz fragmenty literatury obcej, które sam nazwał kuriozami. Końcową twórczość poety można było czytywać na łamach miesięcznika „Problemy”, a cykl kuriozalnych przypadków literackich, nosił tytuł „Cicer cum Caule”
Julian Tuwim zmarł 27 grudnia 1953 roku w zakopiańskim ośrodku ZAIKS-u. Jego grób znajduje się w wojskowej części warszawskiego cmentarza na Powązkach.

Twórczość Juliana Tuwima

Tuwim pisze wiersz

Co tworzył Julian Tuwim?

Julian Tuwim zasłynął przede wszystkim jako autor tekstów po dziś wykonywanych przez różnych artystów rewiowych i kabaretowych. Teksty te, pomimo upływu lat nie tracą niczego ze swej aktualności, mogą jedynie zyskiwać nowy urok i wdzięk jaki nadają im współczesne wykonania i interpretacje. Julian Tuwim pisywał też teksty o treści i charakterze politycznym.
Przez całe życie współpracował z wieloma pismami literackimi oraz satyrycznymi. Należały do nich między innymi „Wiadomości literackie”, „Skamander”, „Cyrulik Warszawski”.
Jego wrodzoną pasją były języki obce i dlatego część swojej twórczej pracy poświęcił tłumaczeniu dzieł literatury obcej, na język polski. Rozpoczął w bardzo młodym wieku tłumaczeniami twórczości Staffa i Słowackiego na język esperanto. Jego pierwsze tłumaczenia można było przeczytać w czasopiśmie „Esperantysta Polski”. W późniejszych latach tłumaczył między innymi teksty rosyjskiego pisarza Aleksandra Puszkina. Dzięki niemu możemy czytać po polsku takie dzieła jak „Jeździec miedziany” czy „Połtawa”. Julian Tuwim udostępnił też polskim czytelnikom dzieło W Majakowskiego zatytułowane „Obłok w spodniach”.
Najbardziej znaną i popularną część twórczości tego poety, stanowią wiersze dla dzieci, takie jak: „Lokomotywa”, „Pan Hilary”, „Ptasie radio”, „Bambo”, „Słoń Trąbalski” i wiele innych.
Julian Tuwim z upodobaniem kolekcjonował różnego rodzaju ciekawostki literackie, które ochrzcił mianem kuriozów. Opublikował je w zbiorkach „Czary i czarty polskie”, „Pegaz dęba” oraz „Cicer cum caule”.
W jego twórczości widać niezwykle bystre myślenie, humor, któremu trudno dorównać i świeżość, która nie znika po latach.
Julian Tuwim kochał język. Kochał odkrywać ciekawostki z nim związane i sam je tworzyć. To, jak świetnie i lekko bawił się językiem można dostrzec w wierszach „Lokomotywa” i „Ptasie radio”. W pierwszym z nich mistrzowsko wykorzystuje wyrazy i zgłoski języka polskiego, by oddać realistyczne dźwięki pędzącej lokomotywy. W drugim te same cechy języka wykorzystuje do oddania realistycznych odgłosów leśnych ptaków. Obydwa wiersze są dużym wyzwaniem dla każdego, kto chce je dobrze i płynnie przeczytać na głos. Przy okazji Tuwimowi udało się stworzyć jedne z najlepszych ćwiczeń fonetycznych, dla młodych adeptów sztuki aktorskiej. Julian Tuwim wpisał się w historię literatury jako poeta tworzący neologizmy językowe.
W odróżnieniu od wierszy, które poeta napisał dla dzieci, te napisane dla dorosłych nie są jednoznaczne, łatwe i zawsze zrozumiałe w odbiorze. Trudność z ich zrozumieniem wynika z bardzo głębokiego i wnikliwego stosunku poety do języka. Tuwim wykorzystuje w swoich wierszach wielorakie podteksty, zróżnicowane wymowy i zwielokrotnione znaczenia różnych słów. Dla niewprawnych językowo odbiorców, jest to czasem trudne do przejścia.

Dzieła największe Juliana Tuwima

Nie sposób wymienić tu wszystkiego co napisał Julian Tuwim, dlatego koncentrujemy się jedynie na największych dokonaniach literackich tego autora.
Juwenilia, dzieło powstało w latach młodości poety. Czyhanie na Boga to również twórczość młodego Tuwima. Mniej więcej w tym samym czasie powstał Sokrates tańczący. Niedługo potem Tuwim napisał Siódmą jesień i Pogrzeb prezydenta Narutowicza. Przed rokiem 1925 powstały jeszcze: Wierszy tom czwarty, Wpisy czarnoksięskie, Czary i czarty polskie i A to pan zna? Po roku 1925 poeta napisał między innymi: Tysiąc dziwów prawdziwych, Czarną mszę, Tajemnice amuletów i talizmanów, Rzecz czarnoleską i Strofy o późnym lecie. Lata trzydzieste przyniosły takie dzieła jak: Biblia cygańska i inne wiersze, Jarmark rymów, Polski słownik pijacki i antologia bachiczna, Bal w operze, Treść gorejąca i wiele innych. W kolejnych dziesięcioleciach poeta napisał między innymi: Kwiaty polskie, Piórem i Piórkiem i Zbiory wierszy dla dzieci zatytułowane Rzepka i Lokomotywa.
Jak widać, to co najbardziej znamy i za co najbardziej lubimy Juliana Tuwima, stanowiło zaledwie maleńki fragment jego twórczości, fragment, który powstał pod koniec życia poety.

Śpiewamy Tuwima

Twórczość satyryczna Juliana Tuwima zainspirowała kompozytorów różnorakiej muzyki, do ubrania jej w melodie i dźwięki. Jego wiersze doczekały się bardzo wielu, bardzo różnych aranżacji i wykonań muzyczno-wokalnych. Twórczość Tuwima wykonywana jest do dziś przez artystów teatralnych, kabaretowych, lirycznych a także wykonawców popowych, rockowych czy punkowych.
Zdarzało się i tak, że Julian Tuwim tworzył tekst do skomponowanej już muzyki. Można więc powiedzieć, że kolejną część jego twórczości stanowią teksty piosenek.
Piosenki z Tuwimem w tle wykonywało wielu artystów. O grubej Bercie i jej absztyfikantach, śpiewał zespół Bez Jacka. Leszek Długosz zaśpiewał tekst Tuwima pod tytułem Berlin 1913. O tym gdzie i kogo mają wszyscy pocałować, możemy się dowiedzieć z tekstu wykonywanego przez rapera zwanego Fokus. Na pytanie Co nam zostało z tych lat, odpowiada Mieczysław Fogg, a Do prostego człowieka, zwracają się słowami poety różni wykonawcy. Magda Polańska wyśpiewała tekst Tuwima pod tytułem Figielek, a fragment Kwiatów polskich możemy usłyszeć w wykonaniu Ewy Demarczyk i Justyny Steczkowskiej. Wiele tekstów poety wyśpiewał Czesław Niemen, a są to między innymi Wspomnienie i Jeżeli śpiewa. Wiersze Juliana Tuwima napisane dla dzieci można usłyszeć w bardzo wielu wykonaniach. Tekst Tuwima o miejscowej idiotce i tutejszym kretynie znają niemal wszyscy, po tym jak rozsławił go w swojej piosence Grzegorz Turnau. Julian Tuwim jest autorem tekstów do dwóch największych przebojów okresu międzywojennego: Miłość ci wszystko wybaczy i Na pierwszy znak, wykonywanych przez Hankę Ordonównę i interpretowanych przez wielu artystów kolejnych pokoleń. Nieśmiertelny przebój Marka Grechuty Pomarańcze i mandarynki jest wyśpiewanym tekstem poety, podobnie jak znany wszystkim Tomaszów wyśpiewany przez Ewę Demarczyk. O wykonanie tekstów Tuwima pokusili się także: Czarno-Czarni, zespół Piersi, Kayah, Janusz Radek Tatiana Okupnik, Marysia Sadowska i grupa punkowa KBTW. Piosenki do tekstów Juliana Tuwima znalazły się na składance wydanej przed dwoma laty przez wytwórnię 4ever Music zatytułowanej Co nam zostało z tych lat?

Tuwim symfonicznie

Twórczość Juliana Tuwima była nie tylko natchnieniem i inspiracją dla twórców muzyki rozrywkowej, do wierszy poety napisano także wiele pieśni, symfonii i utworów kameralnych.
Słynny kompozytor Karol Szymanowski opracował utwór Słopiewnie na fortepian i wokal. Witold Lutosławski nadał literaturze dziecięcej poety, postać piosenek dziecinnych wykonywanych przez solistę z towarzyszeniem fortepianu. Napisał on także muzykę do wierszy Tuwima o spóźnionym słowiku i o panu Tralalińskim. Wszystkie utwory tego kompozytora , w latach pięćdziesiątych opracowano na głos i orkiestrę. Do wiersza Tuwima pod tytułem Ptak, powstała pieśń Mikołaja Góreckiego. Ten sam kompozytor opracował Epitafium na chór i orkiestrę do ostatnich słów poety. Kolejnym kompozytorem, który oprawiał muzycznie twórczość Juliana Tuwima był Krzysztof Meyer. Napisał on drugą symfonię do fragmentów dzieła zatytułowanego Biblia cygańska, a także Śpiewy polskie zawierające wiersze Tuwima, na sopran i orkiestrę.

Wiersze dla dzieci Juliana Tuwima

wiersze dla dzieci

Julian Tuwim dzieciom

Wiersze dla dzieci to ta część twórczości Juliana Tuwima, którą wszyscy znamy i z którą najbardziej kojarzy nam się ów poeta. Wiersze te, to rymowane opowiastki o różnych postaciach, przedmiotach, jedzeniu i zwierzętach. Wszystkie są napisane dowcipnym językiem, wszystkie opisują jakiś fragment rzeczywistości, wiele z nich ma ukryty morał lub przesłanie.

Przypomnijmy sobie je pokrótce i zastanówmy się dlaczego warto czytać i puszczać je dzieciom. (Pełne teksty wieszy dostępne są na stronie WierszykiDlaDzieci.pl - Julian Tuwim.)

Skakanka to bajka, a właściwie powiastka, z której pochodzi fragment, który cytujemy wręcz mechanicznie, gdy przydarzy się jakiś wypadek. Czyż nie mówimy wówczas „żeby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała”? W bajce tej Julian Tuwim okazuje jak bardzo rozumie zachowania dzieci, ich ruchliwą naturę i optymizm. Nie tylko je rozumie, ale radzi im co mają mówić dorosłym, którzy zanadto się martwią, że coś złego może się wydarzyć. Poeta tłumaczy, że życie bez skakania byłoby nudne, a dzieciom radzi skakać tak, by nic się złego nie działo, a jak już się zadzieje, to nie zamartwiać się tym zbytnio. Wszak kózka bez skakania nie byłaby kózką.
Zosia samosia. W tej historyjce poeta wyolbrzymia nieco i żartuje sobie z niechęci dzieci do słuchania rad dorosłych i z nadmiernej chęci małych mądrali do poznawania świata na własną rękę. Mała Zosia myśli, że wszystko już wie, i że wszystko umie zrobić sama. To ją gubi, ponieważ na kończące bajkę pytanie „kto jest głupi”, nie rozumiejąc go, odpowiada, jak na wszystkie poprzednie: ja sama!
O Grzesiu kłamczuchu i o jego cioci to zabawna historyjka, która mówi o tym, że kłamać jest nie tylko nie ładnie, ale także głupio. Ciocia pyta Grzesia, czy wrzucił list do skrzynki, jak go prosiła, na co Grześ odpowiada, że tak. Aby uwiarygodnić swoją wersję, zaczyna opowiadać, o wszystkim, co zdarzyło się na ulicy, gdy on wrzucał list do skrzynki. Oj, co się tam nie działo! Ciocia czeka cierpliwie, aż Grześ skończy swoją opowieść, po czym mówi, że nie dała mu żadnego listu do wrzucenia.
Idzie Grześ to wesoła bajka o pewnym sympatycznym choć niezbyt mądrym chłopcu, który niosąc worek z piaskiem cieszył się niezmiernie, że worek ów robi się coraz lżejszy. Przyszedłszy do domu, stwierdził z żalem, że worek jest pusty. Musiał wracać się z powrotem i zbierać zgubiony piasek do worka.
Dyzio marzyciel to bajka, w której poeta śmieje się i żartuje z leniuszków i łakomczuszków. Tytułowy Dyzio, leży na zielonej łące i marzy o tym, jakby to było cudnie, gdyby cały świat był słodki i do schrupania. Można by wówczas nic nie robić, tylko leżeć, sięgać ręką i jeść, jeść, jeść...
Rzepka to bajka o pewnym dziadku, który zasadził rzepkę w ogrodzie. Kiedy wyrosła, okazało się, że żadną miarą nie da się jej wyrwać. Poprosił o pomoc babcię, potem wnuczka, następnie szczeniaczka, kotka, kurkę i wiele innych, przechodzących akurat zwierząt. W końcu udało się rzepkę wyciągnąć z ziemi, a historyjka uczy nas tego, że wspólnymi siłami można zawsze więcej zdziałać niż w pojedynkę. Bajka o rzepce dowodzi także, że nie warto się poddawać, że można prosić o pomoc i wreszcie, że warto pomagać innym.
Okulary to bardzo znana historia o Panu Hilarym, który pewnego dnia podział gdzieś swoje okulary. Zaczął ich szukać w dość nietypowy i zwariowany sposób. Szukając ich przewrócił cały dom do góry nogami i omal nie postawił na nogi miejscowej policji, straży i Bóg wie kogo jeszcze... Przygody pana Hilarego są przykładem na to, że działanie w panice nie tylko nie prowadzi do zamierzonego skutku, ale powoduje po drodze wiele komplikacji i kłopotów. A gdy się coś zgubi, nie trzeba zrywać podłóg, wystarczy usiąść spokojnie i pomyśleć. Roztargnionym okularnikom, w imieniu poety podpowiadamy, że warto zajrzeć w lustro!
Słoń Trąbalski to bajka w której autor szczegółowo opisuje jej bohatera, dzięki czemu, dzieci mogą nie tylko wyobrazić sobie ale i zapamiętać, jak wygląda słoń. Zapamiętać? No właśnie. Opisywany słoń, ma wyjątkowo słabą pamięć, zapomina właściwie wszystko i ponosi różne konsekwencje tego zapominania. Podobnie jak w opisanych wyżej bajkach, dzieci same mogą ocenić, czy dane zachowanie jest właściwe, czy nie. Słuchając bajki o słoniu Trąbalskim, mogą się przekonać, czy lepiej jest pamiętać, czy zapominać o swoich sprawach.
Warzywa, w tej krótkiej historyjce, poeta zastosował ciekawą technikę, ułatwiającą dzieciom zapamiętanie nazw wielu występujących w niej warzyw. Nazwy te powtarzają się cyklicznie, a sam wiersz w ciekawy sposób, wyśmiewa kłótnie i próżno prowadzone spory a także niczym nie uzasadnione przechwałki.
Spóźniony słowik to historyjka, której początek, znamy na pamięć niemal wszyscy. Wszyscy też współczujemy pani słowikowej, która płacze na akacji, czekając na pana słowika, który spóźnia się na kolację. Julian Tuwim w dowcipny i lekki sposób, poucza nas w niej o tym, że nie warto się zamartwiać i niepokoić niepotrzebnie. Poeta pokazuje nam również, że w życiu dzieje się znacznie mniej nieszczęśliwych wypadków, niż z natury jesteśmy skłonni przewidywać.
Abecadło jak wiadomo z pieca spadło, o ziemię hukło i strasznie się potłukło. Historia potłuczonego abecadła jest świetnym sposobem, na zapamiętanie kształtu poszczególnych liter. Poeta opisuje w niej, które litery zgubiły laseczki, które stłukły brzuszki, a które się odwróciły. Bajka w atrakcyjny i zabawny sposób uczy rozpoznawania, pisania i zapamiętywania liter.
Lokomotywa to bajka, która zaczyna się w momencie, gdy pewien pociąg stoi na pewnej stacji. Poeta po mistrzowsku opisuje ze szczegółami wygląd i zasady działania lokomotywy parowej, po czym, swoim zaczarowanym językiem, puszcza ją w ruch. Wiersz jest napisany tak, że odpowiednio przeczytany i wyakcentowany, imituje tempo i dźwięk pędzącego pociągu.
Ptasie radio to bajka, która jest podobna do wiersza o lokomotywie, z tą różnicą, że tym razem zaczarowane dźwięki, naśladują śpiew i odgłosy wielu ptaków. Słuchając ptasiej audycji, dzieci poznają nazwy różnych ptaków a wraz z nimi, wydawane przez nie charakterystyczne odgłosy. Kukułka kuka, kogut pieje, wróbel ćwierka a dzięcioł stuka. Ptasie radio ma także przesłanie, mianowicie takie, że nie warto kłócić się, bić i przekrzykiwać
Stół to bajka edukacyjna, z której można się dowiedzieć jak wygląda produkcja stołu od samego początku, to jest od momentu, w którym drwale ścinają, rosnące w lesie drzewo. Autor wymienia w niej wszystkie etapy, przez które przechodzi drewno, zanim stanie się stołem.
Wszyscy dla wszystkich to wiersz, który wiele lat temu gościł w elementarzach. Dzieci dowiadują się z niego, jak jedni ludzie potrzebni są innym, jak praca wykonywana przez jednych, niezbędna jest dla drugich. I choć wierszyk ten pobrzmiewa nieco socjalistyczną nutą, nie można odmówić mu aktualności, logiki i racji. Bo choć zmienił się ustrój, fakt że piekarz potrzebuje ubrania, murarz chleba a krawiec domu, nadal pozostaje faktem.

Co bajki pana Juliana wniosą w życie twojego dziecka?

Zrozumienie dla innych. Bajki Juliana Tuwima to świat pełen różnorodności, barw i pogodnych nastrojów. Poeta wyśmiewa wprawdzie niektóre ludzkie cechy i zachowania, ale robi to łagodnie i pobłażliwie. Gani zachowania jednocześnie akceptując bohaterów, którym się one przytrafiają. Słoń Trąbalski, choć wszystko zapomina jest sympatyczny i lubiany, Grześ kłamczuszek nie przestaje być kochany przez ciocię, pan słowik nie złości się na żonę, za jej wymówki, a roztargniony pan Hilary i tak wzbudza naszą sympatię.
Bajki Juliana Tuwima nikogo nie wyszydzają, nie krytykują, nie ośmieszają i nie piętnują. Uczą za to zrozumienia, szacunku i sympatii do świata, nawet jeśli jest inny, niż sobie to czasem wyobrażamy.

Rady praktyczne. W historyjkach tych można znaleźć wiele praktycznych i cennych rad. Poeta jednak sprytnie uniknął nudnego pouczania wprost. Do wniosku, że nie warto się zamartwiać, panikować, kłamać i wymądrzać się i sprzeczać, dochodzimy sami. Twoje dziecko też może to zrobić, jeśli stworzysz mu okazję do spotkania z tymi wierszami.

Wiedza o świecie. Bajki pana Tuwima są wreszcie nieocenionym źródłem wiedzy o świecie. Czytając je dziecko poznaje i utrwala nazwy przedmiotów, zwierząt, roślin, warzyw itp. Dowiaduje się z nich jak wyglądają i jak działają różne rzeczy, jak żyją inni ludzie, jak mówią ptaki i jak powstają przedmioty. Na dodatek wiedza ta podana jest w bardzo atrakcyjny, zabawny, pełen śmiechu i humoru sposób. Wiersze Juliana Tuwima to świetna zabawa na pochmurny dzień, sposób na chorobę, nudę i poprawę nastroju.

Czytamy dzieciom. O tym, że czytanie dzieciom ma ogromne znaczenie dla ich rozwoju emocjonalnego i że ma wpływ na kształtowanie się więzi między dziećmi i rodzicami, nie trzeba już nikomu przypominać. Warto jednak wspomnieć, że bajki Juliana Tuwima to książeczki, które warto razem obejrzeć i przeczytać ze swoim dzieckiem.

Julian Tuwim do słuchania

Wiersze Juliana Tuwima doczekały się wielu wydań dźwiękowych. Na wielu płytach można znaleźć wiersze o murzynku Bambo, rzepce, stole, rzeczce, aeroplanie, słoniu Trąbalskim, spóźnionym słowiku, panu Tralalińskim, rycerzu Krzykalskim, Zosi-Samosi, figielku, ptasim radiu, lokomotywie czy Dyziu marzycielu, zaśpiewane lub przeczytane przez najwybitniejszych polskich aktorów. Twórczość pana Juliana dedykowaną dzieciom czytali i śpiewali między innymi: Irena Kwiatkowska, Anna Seniuk, Magdalena Zawadzka, Jadwiga Rappe, Stanisława Celińska, Alicja Majewska, Krystyna Królówna, Piotr Fronczewski, Wieńczysław Gliński, Andrzej Bogucki, Marian Kociniak, Wiktor Zborowski i Krzysztof Kolberger. Wiersze dla dzieci Juliana Tuwima, można znaleźć na płytach „Polskie Radio dzieciom” i „Wesołe wierszyki”
Wiersze w wersji do słuchania są dobrym sposobem na ich wielokrotne powtarzanie w chwili, gdy nie ma czasu na wspólne czytanie. Opracowania muzyczne i wspaniałe interpretacje mogą wzbudzić zainteresowanie dziecka, dobrze znanymi już bajkami i wierszami.

Ciekawostki o Julianie Tuwimie

Julian Tuwim, poeta wyróżniany i nagradzany

Poeta, o którym mowa był wielokrotnie wyróżniany i nagradzany za swoje osiągnięcia literackie. Jest laureatem nagrody literackiej miasta Łodzi, które to wyróżnienie zdobył po raz pierwszy w roku 1928, a po raz drugi w roku 1949. Zdobył również nagrodę, którą literatom przyznawał polski PEN Club, a miało to miejsce w latach trzydziestych. Julian Tuwim otrzymał także doktorat honoris causa uniwersytetu w łodzi w roku 1949. Trzy lata później został laureatem nagrody państwowej pierwszego stopnia. W grudniu 2012 roku, Sejm RP, przekonany o szczególnym znaczeniu dorobku Poety dla dziedzictwa narodowego, ogłosił rok 2013 Rokiem Juliana Tuwima.

Kłopoty zdrowotne poety

Znając twórczość Juliana Tuwima, zarówno tę dedykowaną dzieciom jak i tę dla dorosłych, trudno zgadnąć z jakiego rodzaju problemami zdrowotnymi zmagał się ten poeta. Jako autor literatury dziecięcej, tekstów kabaretowych, śmiesznych piosenek i dowcipów, obdarzał i nadal obdarza odbiorców swojej twórczości olbrzymią dozą świetnego humoru, pełnej polotu satyry i inteligentnych spostrzeżeń rozśmieszających do łez kolejne pokolenia. To nieprawdopodobne, ale Julian Tuwim przez wiele lat zmagał się z różnego rodzaju zaburzeniami nerwicowymi, z których najbardziej dokuczała mu agorafobia, czyli lęk przebywaniem na otwartej przestrzeni, wyjściem z domu, wejściem do sklepu, tłumem i miejscami publicznymi. Autor twórczości pełnej humoru i satyry cierpiał także na zaburzenia depresyjne. Ze względu na specyficzne problemy zdrowotne, to co po sobie zostawił godne jest jeszcze większego szacunku, podziwu i hołdu dla wielkiego talentu.

Spacer po Łodzi śladami Juliana Tuwima

Aby odwiedzić miejsca związane z życiem poety, trzeba udać się do Łodzi. W tym bowiem mieście we wrześniu 1894 roku urodził się Julian Tuwim. Jego dom stał na ulicy Widzewskiej i miał numer 44. Aktualnie ulica ta nosi nazwę J. Kilińskiego. Aby zobaczyć dom, w którym poeta spędził część swojej młodości, trzeba się udać na ulicę Struga. Dom ten miał wówczas numer 40, dziś jest opatrzony numerem 42. Na ulicy Sienkiewicza 46 znajdowało się gimnazjum męskie, gdzie uczył się Tuwim. Aktualnie budynek ten mieści liceum ogólnokształcące. Na ulicy Piotrkowskiej przy numerze 104 stoi słynna ławeczka Tuwima. Można na niej przysiąść i poczytać wiersze poety. Udając się pod numer 5 na ulicę 1 maja, znajdziemy dom, w którym młody poeta zamieszkiwał razem z rodzicami. Na łódzkim cmentarzu żydowskim znajdują się mogiły jego rodziców: Adeli z Krukowskich i Izydora Tuwima.

Udane riposty Juliana Tuwima

Julian Tuwim w swojej twórczości wykazywał się niezwykłym poczuciem humoru, satyrycznym i dowcipnym ujmowaniem rzeczywistości. Ale humor i satyrę można znaleźć nie tylko w jego wierszach. Obie te cechy równie mocno, dawały się zauważyć w codziennych relacjach poety z ludźmi. Świadczą o tym historie, jakie wspominają osoby, które znały poetę.

Pewnego dnia, pewien satyryk i autor tekstów publicystycznych, którego antysemickie poglądy były powszechnie znane na jednym z przyjęć dla literatów, wzniósłszy toast, powiedział co następuje: „nie ma literatury polskiej bez Adama Mickiewicza, nie ma Adama Mickiewicza, bez pana Tadeusza, nie ma Pana Tadeusza bez Jankiela, niech żyje Tuwim”. W odpowiedzi na to poeta wzniósł kielich i odrzekł: „nie ma literatury polskiej bez Adama Mickiewicza, nie ma Adama Mickiewicza bez pana Tadeusza, nie ma Pana Tadeusza bez Jankiela, nie ma Jankiela bez cymbałów, niech żyje Nowaczyński”

Julian Tuwim podobno mówił paniom z towarzystwa "żałuję, że nie poznałem pani dwadzieścia kilo wcześniej".

Ilja Erenburg wspomina, że śledzący go tajniacy, kiedy zobaczyli stojącego przy nim Tuwima, zapomnieli z wrażenia o obowiązkach służbowych i, zamiast się ukrywać, zaczęli po prostu iść obok poety.

Monika Żeromska wspomina, jak z Julianem Tuwimem i Antonim Słonimskim, wyrzucali sobie żartobliwie, że są strasznymi skąpcami. Kiedy we troje szli do kawiarni, ona i Słonimski objadali się wszystkim, co było najdroższe, po czym informowali Tuwima, że nie mają czym zapłacić. Przy kolejnej wizycie, już przy pierwszej kawie Tuwim powiedział kelnerowi, by zażądał od nich zapłaty, bo to złodzieje, którzy jedzą, piją i nie płacą.

Cytujemy Tuwima

Jak to z wielkimi poetami bywa, często wypowiadamy stworzone przez nich frazy i powiedzonka, nie wiedząc nawet, że ich cytujemy. Prawidłowość ta dotyczy także Juliana Tuwima. Oto kilka cytatów, które na zawsze wrosły w naszą mowę.

„Miłość ci wszystko wybaczy”, tytuł największego przeboju Hanki Ordonówny cytujemy wielokrotnie, gdy chcemy zażartować z wielkiej i nie mającej granic miłości, która wszystko wybacza, a której tak naprawdę nie znamy.
„...Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość, sprawiedliwość” to cytat, który przypominamy sobie zawsze wtedy, gdy razi nas fałsz i nieprawdziwość wypowiadanych przez kogoś słów, słów ważnych i znaczących, których znaczenie powinno zostać czytelne i czyste.
„Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremno”, tę frywolną myśl lubimy powtarzać, pod warunkiem, że to o czym mówi, nie dotyczy nas samych.
„Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz”, no cóż, dobry cytat na kartkę urodzinową.
„Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa” ta myśl powinna przyświecać nam wszystkim a zwłaszcza politykom.
„Marzenia kobiety, mieć stopę wąziutką i żyć na szerokiej”, nic dodać nic ująć, ciekawe tylko skąd poeta tak dobrze znał marzenia płci pięknej.
„Tragedia, zakochać się w twarzy, a ożenić się z całą dziewczyną”, nic tylko odpowiedzieć: „widziały gały co brały”.
„Kupić wszystkie charaktery za tyle, ile są naprawdę warte, a sprzedać za tyle ile się cenią. Co za fortuna” ta przewrotna myśl przypomina o tym, by obiektywnie oceniać swoje wady i zalety.
„Twarz, to co wyrosło dookoła nosa” to przykład oryginalnego i dowcipnego u Tuwima sposobu definiowania rzeczywistości.
„Para, woda w natchnieniu”, kolejna jakże oryginalna i celna definicja.
„Plan, coś co potem wygląda absolutnie inaczej”, warto zapamiętać ten cytat, by pokrzepić się nim w odpowiedniej chwili.
„Rodzynka, stroskane winogrono”, tylko Tuwim mógł wymyślić coś takiego.

Teatr Nowy

Mistrz humoru Julian Tuwim, który wrócił do Warszawy z emigracji latem 1946 roku, zagarnął miłośników lżejszego repertuaru niż ten, który oferował Teatr Polski. W utworzonym z jego inicjatywy Teatrze Nowym przy ulicy Puławskiej Tuwim obejmował stanowisko dyrektora artystycznego. W Nowym grywano wesołe sztuki muzyczne w doborowej obsadzie. Teatr Tuwima służył beztroskiej, może czasem zbyt beztroskiej zabawie.

W skrócie

Życie Juliana Tuwima

Urodził się w 1894 roku w Łodzi. Po dzieciństwie i młodości spędzonych w rodzinnym mieście wyjechał na studia do Warszawy. Studiował prawo i filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. W 1918 r. współzałożył grupę poetycką "Skamander" oraz "Pod Picadorem", pierwszą kawiarnię literacką w Warszawie. Był duszą kawiarni i kabaretów przedwojennej stolicy. Po wybuchu drugiej wojny światowej wyemigrował przez Francję, Portugalię i Brazylię do Stanów Zjednoczonych. Do kraju powrócił w 1946. Poparł władzę sowiecką, co skłóciło go ze wszystkimi przyjaciółmi i kolegami po piórze, którzy przebywali na emigracji. W Polsce Ludowej Tuwim zyskał rangę "oficjalnego poety" - powszechnie celebrowano jego twórczość podkreślając jej związki z ruchem robotniczym. Późniejsi krytycy wypominali mu wiersze, które napisał na cześć Stalina.Tuwimowi zawdzięcza jednak życie wielu skazanych na śmierć oficerów NSZ, za którymi wstawił się do Bieruta.

Twórczość Tuwima

Pierwsze wiersze Tuwima są pełne zachwytu nad zwyczajnym życiem,nad codziennością (Czyhanie na Boga, Sokrates tańczący). Każdy, nawet najzwyklejszy widok - ulice, tramwaje, miejskie parki - wywołuje falę entuzjastycznego podziwu. Tom "Rzecz czarnoleska" przyniósł pewne wyciszenie tonu, pełną spokoju kontemplację polskiej i europejskiej tradycji. Poezja staje się sposobem na porządkowaniem rzeczywistości, na odnajdywaniem w niej ładu i harmonii. W kolejnych tomikach Tuwim w różny sposób starał się zagłębić istotę poetyckiego słowa, relację między rzeczą a znakiem. Poważnej refleksji towarzyszą językowe żarty i śmiałe eksperymenty (Słopiewnie).

W latach trzydziestych, wobec politycznych i społecznych niepokojów optymizm Tuwima zaczął przygasać, a w wierszach pojawił się żywiołowy bunt, gorzka satyra i nuta protestu.

W latach 1940 - 44 na emigracji powstały Kwiaty polskie, utwór w którym Tuwim starał się przywoływać sen o utraconej ojczyźnie, latach dzieciństwa i młodości w szeregu obrazach, na krótko wyłaniających się z mgły zapomnienia. Po wojnie Tuwim zaangażował się w pracę dla teatrów, przekłady, organizację życia literackiego.W tym okresie stworzył jednak niewiele oryginalnych utworów, poza subtelnymi lirykami, pisanymi do szuflady.

Ważniejsze dzieła:

Czyhanie na Boga (1918)
Sokrates tańczący (1920)
Słopiewnie (1923)
Słowa we krwi (1926)
Rzecz czarnoleska (1929)
Biblia cygańska(1933)
Jarmark rymów (1934)
Bal w operze (1936)
Lokomotywa (1938)
Kwiaty polskie (1949)

© Ludzie.info | Kontakt

Ludzie.info